Douglas Kelley mieszkał w domu na wzgórzach północnej Kalifornii, pośród sekwoi i drzew owocowych. Popołudniami światło wpadało przez duże okna i rozlewało się po górnym holu. Z jego gabinetu roztaczał się widok na zatokę i więzienie na wyspie Alcatraz. Dziura po kuli w drewnianej podłodze, choć zakryta dywanikiem, przypominała o chwili, gdy Kelley wycelował broń w stronę żony, lecz w ostatnim ułamku sekundy opuścił rękę.
Jack El-Hai zaczyna „Norymbergę” właśnie od tego miejsca. Nie od ruin zbombardowanego miasta ani od postaci Göringa, lecz od prywatnego świata psychiatry. Już na wstępie uprzedza czytelnika, że nie będzie to wyłącznie książka o nazistowskich zbrodniarzach. Architektura domowej tragedii staje się jedną z ram opowieści, zapowiedzią tego, że zło nie zawsze rodzi się w salach sądowych czy gabinetach władzy.
Autor czyni osią opowieści historię młodego amerykańskiego psychiatry, który trafia do Mondorf-les-Bains. Elegancki hotel zostaje tam zamieniony w więzienie o kryptonimie Ashcan: znikają żyrandole, okna zasłaniają kraty i płyty z pleksiglasu, a wokół wyrastają wieże strażnicze wyposażone w karabiny maszynowe. W takich warunkach Amerykanie przetrzymują czołowych przywódców III Rzeszy, przygotowując ich do procesu norymberskiego.
Zadanie Kelley’a jest pozornie proste: ocenić stan psychiczny oskarżonych. W rzeczywistości jednak lekarz chce znacznie więcej. Pragnie odnaleźć wspólną skazę, mechanizm, który pozwoliłby nazwać i zrozumieć nazistowskie zbrodnie, a tym samym zapobiec jego powrotowi. Największą fascynację budzi w nim Hermann Göring. Marszałek Rzeszy okazuje się inteligentny, elokwentny, świadomy własnej pozycji, a przy tym uzależniony od parakodeiny, która przez lata podtrzymywała jego iluzję wszechmocy. Potrafi być przy tym czarujący, dowcipny, bystry oraz bardzo czuły wobec rodziny i zwierząt.
Kelley próbuje pogodzić te cechy z wiedzą o Gestapo, obozach koncentracyjnych i planowaniu wojny, ale coraz wyraźniej widzi, że nie pasują one do wygodnego obrazu „szaleńca”. Testy osobowości, rozmowy i obserwacje nie przynoszą oczekiwanego przełomu. Tam, gdzie wszyscy chcieliby dostrzec potwory, siedzą ludzie o wysokiej inteligencji i żelaznym przekonaniu o własnej racji. Wniosek, do którego prowadzą te obserwacje, okazuje się dla Kelley’a nie do zniesienia: zbrodni dokonywali ludzie w gruncie rzeczy „normalni”.
El-Hai imponuje reporterską dyscypliną. Sceny z ośrodka Ashcan są precyzyjne i sugestywne, pozbawione taniego epatowania grozą. Podobnie opisany zostaje sam proces norymberski – jako ciąg napięć, póz i strategii, a także prób ocalenia resztek godności przez oskarżonych. Szczególnie wyraźnie widać to w portrecie Göringa, który do samego końca próbuje reżyserować własną legendę.
Równolegle autor prowadzi drugą, moim zdaniem ciekawszą, narrację: opowieść o stopniowym rozpadzie życia prywatnego psychiatry. Klamra kompozycyjna okazuje się tu wyjątkowo trafna. Powrót do Kalifornii nie przynosi Kelley’owi ulgi. Alkohol, przepracowanie, wybuchy gniewu, eksperymentowanie na dzieciach i narastająca paranoja odsłaniają mroczną stronę człowieka, który zawodowo zajmował się diagnozowaniem innych. Dla rodziny był jednocześnie autorytetem i źródłem lęku. Życie z nim okazało się być zarówno przywilejem, jak i przekleństwem.
Finał tej historii niepokojąco przywodzi na myśl los Göringa. Cyjanek potasu staje się symbolem ucieczki przed odpowiedzialnością, presją i przyszłością, nad którą nie da się już zapanować.
„Norymberga” nie jest ani biografią, ani suchą relacją z procesu. To analityczna opowieść o granicach poznania i o złudzeniu, że zło da się bezpiecznie zamknąć w kategoriach naukowych. El-Hai nie daje prostych odpowiedzi. Nie tłumaczy, jak „wyleczyć” antysemityzm ani jak raz na zawsze zabezpieczyć świat przed faszyzmem. Sugeruje, że zagrożenie tkwi nie w chorej jednostce, lecz w społecznych mechanizmach, ambicjach i podatności na narracje nienawiści. To wniosek niewygodny, bo oznacza, że granica między „nimi” a „nami” jest znacznie cieńsza, niż chcielibyśmy wierzyć.
Recenzja powstała dzięki współpracy z Wydawnictwem Czarne. Książkę „Norymberga. Naziści oczami psychiatry” można zakupić pod tym linkiem.

Tytuł polski: Norymberga. Naziści oczami psychiatry
Autorzy: Jack El-Hai
Data 1. wydania: 12 listopada 2025 r.
Data wydania polskiego: 12 listopada 2025 r.
Gatunek: reportaż
Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Tłumacz: Jarosław Skowroński
Oprawa: miękka, ze skrzydełkami
Stron: 320
Ekranizacja: Norymberga, reż. James Vanderbilt, USA 2025.
